Przesłuchanie w sprawie szczepionek Nowy Jork 2009

Fragmenty przesłuchania w sprawie szczepionek.
Nowy Jork 13.10.2009.
Gary Null jest wiodącym ekspertem w dziedzinie zdrowia, prawnikiem medycznym, dziennikarzem śledczym, dokumentalistą filmowym w dziedzinie medycyny.

Cały film można obejrzeć:
https://www.youtube.com/watch…

Czekamy na światową szczepionkę na którą być może będą nas szczepić przymusowo..

Od siebie dodam że część szczepionek może być po to aby uwiarygodnić szczepienia, a część wręcz odwrotnie.Wszystko zależy w czyich są one rękach. Szczepionki to dobrodziejstwo.. Mają nas leczyć. Ale w złych rękach mogą służyć depopulacji dla tej międzynarodowej finansjery.
Bo Ci co dodrukowują pieniądz w nieograniczonej ilości oficjalnie mówią o konieczności ograniczenia liczebności ludzi nawet do 500 mln ludzi. Słyszałem to od członków rodziny królewskiej, na łamach ONZ od kluczowych jej członków, od profesorów uczelni wyższych, różnych osobistości w różnych mediach.
Czy nie możemy posiadać własnych zakładów farmaceutycznych, laboratoriów i godnie opłacać polskich specjalistów?
Powinniśmy kontrolować jako państwo te kluczowe sektory państwa i mieć je we własnych rękach.
Produkcja szczepionek, oraz analiza ich zawartości powinna należeć do nas...
Nie chodzi o to żeby szczepionek nie było. Bo to dobrodziejstwo i może pomagać. Ale w złych rękach może to mieć odwrotny skutek.
Są kraje które wycofują szczepionki z rtęcią... Jako szkodliwe dla zdrowia nawet przy najmniejszych jej ilościach.
Co z tego że są w niej antybiotyki czy przeciwciała skoro dodatkowo może być rtęć? (Nie jestem specjalistą i mogę jedynie gdybać i powtarzać co inni powiedzieli, napisali). Mimo tego uważam że coś jest na rzeczy skoro ten Szanowny Pan Gary Null nie jest jedyną osobą od której słyszę to samo o czym On mówi.
Państwo powinno mieć we własnych rękach kluczowe sektory państwa w tym zakłady farmaceutyczne i w nie inwestować. Tacy fachowcy jak ten Pan powinni doradzać rządowi skoro politycy zazwyczaj nie mają pojęcia o ''wirusach, pandemiach''.

Obawiam się też nanotechnologii dodawanej do szczepionek o ile to możliwe... Bill Gates skończył kierunek medyczny z tego co mi wiadomo... I zna się na branży komputerowej, informatycznej... Obawiam się mikroczipów. (Ten ostatni akapit to strefa teorii spiskowych, ale trzeba mieć to na uwadze)... Może to miałoby służyć wyeliminowaniu gotówki...