trochę prawdy, ale czy policjant jest w stanie to zrozumieć? powinniśmy być dla nich bardziej wyrozumiali, to chłopcy specjalnej troski

będąc policjantem można się ośmieszyć na różne sposoby, ci dwaj czują się na przegranej pozycji już w momencie rozpoczęcia interwencji... ciekawe co ich zmusiło do tego aby zatrzymać obywatela na ulicy? odpowiadam: dowódca chciał pokazać jak się to robi. pokazał! teraz siedzą w szmatach na ryjach i najlepiej uciekliby, ale już za późno.

skoro policjant ma tak duży problem z przedstawieniem się, albo nawet ponownym przedstawieniem się, to znaczy że wstydzi się tego co robi, czuje się niekomfortowo w sytuacji gdy wie że nie ma racji i automatycznie przechodzi do defensywy, zachowuje się jak zaszczuty byk... niby jeszcze groźny, ale już świadomy tego że otoczenie ma nad nim przewagę, nie tylko intelektualną

Policjanci cechują się najczęściej większą odpornością na stres niż przeciętna osoba, są też odpowiednio szkoleni. Nie oznacza to jednak, że czynności służbowe wykonują bez emocji. Policjant często nie wie, czego może się spodziewać podczas interwencji. Nie zawsze jest w stanie przewidzieć intencje osoby, wobec której podejmuje czynności. Więc oglądajmy tych herosów intelektu w akcji

jeszcze są mniejszością a już sobie używają po polskich policjantach, może rosjanie nas uratują od ukraińskiej niewoli

obława, obława, obława